O mnie i o blogu

Nazywam się Justyna i studiuję na jednej z krakowskich uczelni. Jestem człowiekiem o wielu zainteresowaniach i bardzo ciężko jest mi wybrać jedno, ulubione i specjalnie dla bloga wyłoniłam dwóch faworytów.

Od dawna chciałam założyć swój blog lecz nie do końca miałam plan o czym bym mogła pisać. Wraz z upływem czasu w mojej głowie wyklarował się pomysł i tak oto powstała odrobina mojego świata w internecie, czyli Świat Justychy. 

Na blogu tym będę zajmować się m.in. moimi dwoma, głównymi zainteresowaniami jakimi są książki i języki obce. Moja miłość do książek narodziła się dzięki mojej mamie, która nauczyła mnie czytać zanim poszłam do szkoły. To ona zaprowadziła mnie do biblioteki, zapisała i wytrwale mi odpowiadała na pytania: "Mamo a ta litera, to jak się nazywa?". Do dziś to pamiętam i obecnie uważam, że dzień bez książki jest dniem straconym. Z językami obcymi było całkowicie inaczej - angielski, wiadomo - obowiązkowy. Jednak niemiecki i szwedzki? Odkąd pamiętam to niemiecki bardzo mi się podobał - może to dlatego, że angielski mi się znudził a niemiecki ma całkowicie inne brzmienie. Szwedzki jest dla mnie dosyć świeżym językiem bo zaczęłam jego naukę całkiem nie dawno i tak samo jak niemiecki, skradł moje serce. W przyszłości chciałabym się jeszcze podjąć nauki rosyjskiego i wypełnić mój poliglotyczny cel -  posługiwać się 4 językami obcymi.

Od czasu do czasu w zakładce Lifestyle będą pojawiać się wpisy dotyczące mojego stylu życia. Podjęłam się tego kierunku, ponieważ chcę pozbyć się wielu złych nawyków, których bym chciała się pozbyć (np. obgryzanie paznokci). Uważam, że dzięki temu będę miała większą motywację do porzucenia swoich przyzwyczajeń i będę starała się informować Was o moich poczynaniach na bieżąco. Filmy i seriale  to strona, w której będę wyrażać swoją opinię na temat filmów oraz seriali, które obejrzałam w dawnej lub bliskiej przeszłości.

Mam nadzieję, że znajdziecie w tym miejscu coś dla siebie. Zapraszam Was do czytania oraz zachęcam do obserwowania bloga i pozostania ze mną na dłużej. :)

Pozdrawiam,

Justyna